środa, 6 lipca 2011

Kliczko vs. Adamek = Walka XXI wieku!

Plakat promujący "walkę XXI wieku"
Ktoś jest w stanie policzyć ile "walk stulecia" już mieliśmy? No tak, ale w takim razie powstaje pytanie - jakim hasłem wypromować kolejny bokserski hit? Oto odpowiedź - przed nami "walka XXI wieku"!


Niby to samo, ale brzmi lepiej, co nie? Trzeba było od razu przyjebać "walką wszech czasów" i by było po kłopocie.

Przepraszam za mój prześmiewczy ton, ale muszę przyznać - boks mnie nie fascynuje. Próbowałem kilkakrotnie, ale niestety - nic z tego. Jego pobieżne śledzenie, uświadamia mi za to, jak zabawny jest świat tego sportu. Ostatnio próbowałem oglądać walkę Władymira Kliczki z Haye'm. Co mogę powiedzieć? Imponująca oprawa... Dobrze, że piłka nożna czegoś takiego nie potrzebuje. Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby Ronaldo czy Messi musieli na boisko przedzierać się przez różne scenografie. Sama walka - owszem - czuć było, że  to najwyższy poziom tego sportu. Tak jak to się czuje, gdy ogląda się mecze piłkarskiej Premier League. Ale jednak w moim przypadku - to nie do końca to. Wyłączyłem po paru rundach.

ATANAZY WOJDAK

PS Dziś krótko, ale mam w głowie pewien temat, który chcę (ponownie!) poruszyć, więc wkrótce kolejny wpis.

1 komentarz:

  1. Oprawa ma podkreślać klasę tego sportu i ludzi zainteresowanych nim. To jest boks zawodowy a nie jakieś tam kopanie w piłkę, tu panowie walczą na pięści. To czysta gra z zasadami a nie że się kopią i sędzia tego nie widzi. A jak chodzi o promowanie kolejnych walk to faktycznie śmiesznie to robią ale chcą po prostu... nie wiem co oni chcą, zainteresowani zawsze będą oglądali. Może chodzi o kolejne podkreślenie klasy spotkania. Nie masz porównania z mniej ważnymi walkami bo nie są tak promowane no i się nie czepiaj:) P.S. Adamek ostro dostanie... mam nadzieje na KO w pierwszych rundach!

    OdpowiedzUsuń