Niektórzy myśleli tak dużo, że aż skamienieli i teraz trzyma się ich w muzeach. |
Jako początek myślenia, w swoim wykonaniu, ustalam rok skończenia 3 lat, gdyż słyszałem, że jest to wiek od którego pojawiają się wspomnienia. Zyskujemy świadomość, a zarazem myślenie.
Myślenie może towarzyszyć nam zarówno w przypadku nadmiaru wolnego czasu (np. L4) jak i podczas podejmowania ważnych, życiowych decyzji (np. przeprowadzka).
Niektóre myślenia są zatem potrzebne, a inne mniej. Wśród ludzi myślących dużo (np. mnie), możemy spotkać się z opinią, że ludzie myślący mniej są szczęśliwsi. Żyją może mniej odpowiedzialnie, ale o tym nie myślą. Nie jest to więc ich problem, tylko myślących o tym.
Minusem myślenia jest jego pojawianie się w nieodpowiednich momentach. Np. myślenie o konsumpcji swojego związku z kobietą, bądź mężczyzną, podczas rozmowy z babcią, albo w odwrotnej konfiguracji. Wpływa to negatywnie na performance w obu sytuacjach.
Zaletą myślenia jest to, że umiejętnie wykorzystywane, pozwala nam dokonywać rzeczy, z których możemy być dumni. Rzeczy, które przydają się zarówno myślącym, jak i tym niemyślącym.
Dlatego apeluję o myślenie w rozsądnych ilościach. Jak to są ilości? Pomyślcie nad tym sami.
OCENA 3/5
ATANAZY WOJDAK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz