Dlaczego nikt mi tego nie powiedział? Może szukałbym tam
mieszkania, ale tego nie robiłem, bo w jakimś tekście hip-hopowym kiedyś było,
że zabili tam studenta matematyki. A może to jakaś inna, mroczna częśc
Podgórza? Jeszcze wiele przede mną.
No i druga, najważniejsza rzecz. Dlaczego nikt mi nie
powiedział, że tutaj na Kazimierzu jest ulica Kupa?
KUPA.
Ulica Kupa i Synagoga Kupa w pobliżu. Come on! Wiem, że to
nie o taką kupę chodzi, ale serio? I nikt mi tego nigdy nie powiedział, wiedząc
jak bardzo interesuję się humorem? Trochę się obrażam.
Jak Was to np. nie śmieszy to wyobraźcie sobie hipotetyczną
sytuację, gdy Japończyk (a jest ich tu w Krakowie sporo) próbuje np. zamówić
taksówkę na Kupa (lol).
- Haro? Deń dobry, prosie taksówka na, hehe (śmieje się, bo
już mu ktoś powiedział, że to trochę śmieszne) Kupa.
- Słucham?
- Ku-Pa!
W sumie się nie dziwię, bo Kazimierz to żydowska dzielnica,
a z Żydów są nieźli satyrycy. To jest Sarah Silverman, Bob Saget czy nawet
Woody Allen. No i ten dowcip też im wyszedł.
OCENA 5/5
ATANAZY WOJDAK
Tym razem śmiałam się szczerze, a nie tylko głośniej wypuściłam powietrze z małym, niesymetrycznym uśmieszkiem na twarzy. ;)
OdpowiedzUsuńKu-Pa!